niedziela, 6 stycznia 2013

Podziękowania :)

Moje drogie blogerki- bardzo dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny oraz przemiłe komentarze szczególnie w ostatnim poście :)
Cieszę się, że podobają się Wam moje lalki oraz to co dla nich do tej pory zrobiłam.
Doceniam też, że nie omijacie moich tild :)
Wszystko to bardzo miłe bo długo wahałam się nad założeniem bloga. Jest ich już tak dużo, bałam się czy kolejny znajdzie jakieś zainteresowanie.
Dlatego dziękuję Wam za to, że tu zaglądacie co oznacza , że warto było dołączyć do Waszego grona :)
Jeszcze raz dzięki :)
Serdeczności -Asia  :*)

A tu taki mały bonusik : Rina w oryginale ;)

Tak wyglądała w oryginalnym ubraniu.




4 komentarze:

  1. Rina bardziej podoba mi się w wersji udomowionej :) A koło ładnych lalek nie można po prostu przejść obojętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z ajatoco Twoja wersja jest świetna :-) lubie lalki które otrzymały już jakiś swój styl od właścicieli:-) a zaglądać tu będę bo lubię obserwować zdolnych ludzi :-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Heh, Jun Planning ma " talent" do dziwacznych lalkowych strojów. Stockowe ubranko mojej pulipanny też przyprawiało o zawrót głowy :D Lalki są fajniejsze w handmade ciuszkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Wami-niektóre lalki mają bardzo dziwaczne stroje do niczego nie potrzebne.Są jednak i takie, których ubranka są bardzo ładne. Jedno trzeba przyznać-oryginalne ciuszki są bardzo dokładnie wykonane !
    Ja jednak wolę zdecydowanie nasze dziewczyny w ciuszkach, które same im robimy. Wtedy są już na prawdę takie nasze :)))

    OdpowiedzUsuń