środa, 28 października 2015

Jesienne zajęcia decu.

Witajcie :)
Dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem. Cieszę się, że doceniłyście urodę Benu :)
Muszę się zmobilizować zebrać całą moją blajtkową gromadkę do wspólnego zdjęcia ;)

Dzisiaj zaś pokażę moje ostatnie prace z decoupagu.
Powstały dwie puszki na ciastka przerobione po czekoladkach dla moich znajomych. Starałam się dopasować je do aranżacji i kolorystyki kuchni.
Myślę, że mi się udało ;)








Dla mojej córki zrobiłam okrągłe pudełko na drobiazgi, a do swojego pokoju małe lusterko z szufladką i do kompletu ozdobiłam słoiczek po kremie ;)









Jesień zagościła na dobre i więcej czasu spędzamy teraz w domu więc coś trzeba robić.
Mam jeszcze sporo przedmiotów do ozdobienia. Jak się z nimi uporam to oczywiście się pochwalę ;)
Dziś życzę Wam spokojnego weekendu i do zobaczenia w listopadzie :)

sobota, 24 października 2015

Poznajcie Benu :)

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod adresem Any i za ciepłe przyjecie blajtki :)))
Dziś przedstawię moją drugą z zapowiadanych panien czyli Benu.
Takie nadałam jej imię bo ma dość egzotyczną urodę ;)
Pogoda dziś była wyjątkowo łaskawa. Nie padało, było w miarę ciepło i momentami słonecznie.
Pojechaliśmy więc podziwiać bieszczadzką jesień w towarzystwie Benu.

Benu ma ciemne, długie i gęste włosy w odcieniu bakłażana. Jak Ana ma matową buzię i ciałko Pure Neemo.
Na początku trochę wstydziła się pozować i nawet chciała uciec przez dziure w płocie, ale się nie zmieściła ;)

W końcu jednak ciekawość wzięła górę i Benu zaczęła odkrywać barwy jesieni :)






Jezioro Solińskie skąpane w ciepłych jesiennych barwach wygląda wyjątkowo malowniczo.




Znalazłyśmy też pięknej urody muchomory, na widok których Benu aż przysiadła z wrażenia ;)


Na końcu udało mi się zrobić portretówkę :)





Benu trafiła do mnie jak i Ana dzięki uprzejmości Agnieszki, która też wykonała tęczową górę sukienki Benu. Jak zawsze dzięki Agnieszko za wszystko :***
Czapka to już mój wyrób, specjalnie na dzisiejszy wypad :)
Benu także pozostanie na razie nie zmieniona. Nawet firmowy makijaż na matowej buzi prezentuje się całkiem dobrze.

Nie mogłam się oprzeć, żeby nie zamieścić kilku jesiennych widoczków, które zauroczyły mnie dzisiaj. Dzielę się więc nimi z Wami życząc ciepłej i słonecznej niedzieli :)
Dziękuję za cierpliwość i pozdrawiam serdecznie :)))








niedziela, 18 października 2015

Ana :)

Witam Was serdecznie w ten jesienny, pochmurny dzień :)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnimi wakacyjnymi postami. Cieszę się, że Sara spisała się w roli przewodniczki ;)

Dziś zgodnie z zapowiedzią poznacie moją nową lokatorkę nie jedyną zresztą, ale dziś tylko Ana :)
Do mojej kolekcji Blythe dołączyła słowiańskiej urody blond piękność, która dostała imię Ana :)
Lalka różni się od moich wcześniejszych blajtek. Producent osadził ją na ciałku Pure Neemo i dał matowy buziaczek. Tak więc jak dla mnie lala nie wymaga zbyt wielu zmian choć pewnie kiedyś pojedzie gdzieś na drobne zmiany w makijażu. Na razie taki wygląd jaki ma zadowala mnie zupełnie :) Włoski ma bardzo gęste i delikatne, może trochę za żółte jak na blond, ale ostatecznie mogą być.
Przedstawiam Anę w nie najlepszym niestety świetle za co przepraszam, ale warunki za oknem są kiepskie ;)




To tyle na dziś, mam nadzieję, że Ana zaskarbi sobie Waszą sympatię tak jak Sara ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :***

P.S. Zapomniałam dodać, że Ana odziana jest w sweterek od Agi z bloga Coco Dolls, która zresztą spowodowała, że Ana powiększyła mojej lalkowe grono. Agnieszko jak zawsze wielkie dzięki za wszystko :******

niedziela, 11 października 2015

Na ocieplenie jesiennej aury :)

Witam Was serdecznie :)
Za oknem szaro i zimno więc myślę, że ostatnie zdjęcia Sary z ciepłych wakacji troszkę ogrzeją jesienną atmosferę.
Pewnego dnia pojechaliśmy na wycieczkę do pobliskiego miasteczka gdzie spędziliśmy całe popołudnie. Miasteczko urocze, klimatyczne w starym stylu z wieloma pięknymi domami z kamienia. Panował tam niesamowity klimat, a kawiarenka w której piliśmy kawę miała cudowny  urok. Trudno było się powstrzymać i nie zrobić Sarze tam pierwszego zdjęcia ;)
Zapraszamy na ostatnie spotkanie z Grecją :)











Żegnamy się dzisiaj z Wami i mamy nadzieje, że nie macie już dość Sary i jej wojaży ;)
W następnym poście pokażę kto nowy do nas zawitał ;)
Pozdrawiam serdecznie , życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)))

środa, 7 października 2015

SPRZEDAM, FOR SALE !!!

Witam Was serdecznie :)
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze pod ostatnimi postami :)))
Pozostał jeszcze jeden w tym temacie, ale dziś post innej treści z umieszczeniem którego noszę się od dłuższego czasu.
Przyszedł czas na zmiany i do adopcji jest jedna z moich lalek.
Pullip Merl Nostalgia czeka na nowy dom.
Czy ktoś ją przygarnie ???





Lalka jest w stanie idealnym , jak nowa. Ma pełną garderobę i pudełko, w którym zresztą przebywa.
Brała udział tylko w kilku sesjach.
Dorzucam zrobiony przeze mnie sweterek ;)
Zachęcam do adopcji, zainteresowanych proszę o kontakt na maila:)
Pozdrawiam serdecznie :)))

sobota, 3 października 2015

Spacer po Nea Skioni :)

Witajcie :)
Dziś piękna słoneczna pogoda i ciepełko. Warto spędzić weekend na świeżym powietrzu bo to ponoć ostatni tak ciepły i pogodny czas.

A my dalej wspominamy nasze wakacje :)
Sara nie tylko plażowała, ale także chodziła z nami na spacery po miasteczku gdzie powstały kolejne zdjęcia. Podczas ich robienia wzbudzała zainteresowanie przechodniów, a szczególnie miejscowych wywołując uśmiech na twarzy. No takiej małej turystki to jeszcze nie mieli więc chyba nie ma się co dziwić ;)
Sara i maleńkie Nea Skioni, zapraszają :)










Dziękuję za uwagę i wszystkie Wasze komentarze pod poprzednim postem :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)))