Za oknem szaro i zimno więc myślę, że ostatnie zdjęcia Sary z ciepłych wakacji troszkę ogrzeją jesienną atmosferę.
Pewnego dnia pojechaliśmy na wycieczkę do pobliskiego miasteczka gdzie spędziliśmy całe popołudnie. Miasteczko urocze, klimatyczne w starym stylu z wieloma pięknymi domami z kamienia. Panował tam niesamowity klimat, a kawiarenka w której piliśmy kawę miała cudowny urok. Trudno było się powstrzymać i nie zrobić Sarze tam pierwszego zdjęcia ;)
Zapraszamy na ostatnie spotkanie z Grecją :)
Żegnamy się dzisiaj z Wami i mamy nadzieje, że nie macie już dość Sary i jej wojaży ;)
W następnym poście pokażę kto nowy do nas zawitał ;)
Pozdrawiam serdecznie , życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)))
Śliczne zdjęcia :) piekna z niej modelka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to już koniec zdjęć.
Pozdrawiam cieplutko :*
Aż mi się cieplej zrobiło, dziękuję kochana:)
OdpowiedzUsuńU nas zimnica...
słoneczka i ciepełka życzę Asiu;)
Ślicznych zdjęć nigdy dosyć- zwłaszcza takich ciepłych :) Aż się miło robi oglądając, gdy za oknem aura zimą straszy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem nowego lokatora!
jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńciekawe kto nowy do Was zawitał?!
Piękne zdjęcia we wspaniałych plenerach! Cudne wspomnienia! Nie mam dość Sary a na dodatek ciekawi mnie, kogo powitaliście w domku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piekne zdjecia <3 Ooo ja tez jestem ciekawa :) Serdecznosci :)
OdpowiedzUsuńoj, poszlajała się Sara, tu i tam... nałapała słoneczka - policz Jej
OdpowiedzUsuńpiegi - chyba więcej niż przed wyjazdem? Novej jestem ciekawa...
No nie mogę się na nią napatrzeć! Piękna lalka w pieknym otoczeniu :) Kolor jej skóry idealnie pasuje, jakby się tam urodziła. Zdjęcia jak zawsze cudowne!
OdpowiedzUsuńNie mamy dość :) na pewno nie mamy. I znów się cieplej zrobiło. Pozdrawiam jeszcze cieplej.
OdpowiedzUsuńJaka piękna Blythe :3 cudowny odcień skóry i piekne usta, zakochałam się
OdpowiedzUsuń