sobota, 17 maja 2014

Post chlebkowy ;)

Witajcie :)
Nie mogłam się oprzeć i choć tego nie robię bo nie lubię to dziś muszę się Wam pochwalić.
Upiekłam dzisiaj swój pierwszy w życiu chlebek !
Przepis znalazłam na blogu Natalii " Waniliowy Lawendowy Biały..." ciepłym, pysznym i pachnącym, na którym znajdziecie post "Chlebek owsiany" z przepisem wg. którego upiekłam chleb. Przepis jest prosty, pięknie podany, a chlebek wyszedł pyszny, domowy z chrupiącą skórką.
Spróbujcie bo warto !!! Ja jestem ostatnio częstym gościem u Natalii i Was też tam zapraszam.
Znajdziecie tam mnustwo pysznych przepisów ze zdjęciami wspaniałych wypieków Natalii :)
Natalko dziękuję ogromnie, muszę koniecznie spróbować jeszcze czegoś innego z Twoich pyszności :)))

A teraz już mój weekendowy chlebek ;)

Chlebek upiekłam w jednorazowych foremkach aluminiowych keksowych.

Tu chlebek już po wyjęciu z foremek.

Posypany słonecznikiem.

 Słonecznik, siemię lniane i płatki owsiane jako dodatki do środka.

Z masełkiem, jeszcze ciepły...pychota :)
 Zapach pieczonego chleba roznosił się po całym mieszkaniu. Wiki zajrzała do kuchni i wyżebrała chrupiącą skóreczkę. Nie mogłam jej odmówić ;)
Mniam, mniam :)))
No i to tyle na dziś. Mam nadzieję, że nie jesteście rozczarowane, że dziś nie o lalkach :)
Dziękuję Wam jeszcze za wszystkie miłe słowa pod postem z Marcysią. Pani Małgosia bardzo się ucieszyła
:)
Życzę Wam miłej i słonecznej niedzieli, pa :***

12 komentarzy:

  1. O kurczę, spadłaś mi z nieba z tym postem! Od paru dni szukam przepisów na domowy chleb i mimo że znalazłam już kilka, to nie mogłam się zdecydować, a ten skoro sprawdzony, to będzie idealny :D Tak więc oficjalnie zgapiam chlebek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie! Wiki zgarnęła najlepsze - chrupiąca skórka to jest to! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam domowe chleby. swego czasu nałogowo piekłam chleb orkiszowy, najpierw zwykły a potem z przeróżnymi dodatkami. moim ulubionym dodatkiem jest suszona żurawina i pestki dyni. aż mi ślinka cieknie jak patrzę na Twoje wypieki i nie dziwię się wcale, że Wiki się skusiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Az pachnie! Kiedy byłam zagranicą, piekła taki jedna z moich współlokatorek. Zabijałyśmy się choćby o kawałek skórki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowy chlebek? Czemu nie, dziękuję, że mi podpowiedziałaś ; 3
    Smacznie wygląda ten Twój chlebek, a skórka to w ogóle! ^^ Mmmmm pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Domowy chleb to manna z nieba! Uwielbiam nawet taki kilkudniowy, którym można walić o ścianę, haha. Zawsze jest pyszny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jejciu,jaki cuuudny chlebek!!

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda bardzo smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm pychota, nie ma nic lepszego niż chlebek własnej roboty. A jaka satysfakcja! ;-)
    http://qkajusia-pullip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. jeja zjadłabym ! smakowicie wygląda a zapach pewnie niezapomniany :) Wiki, daj kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się właśnie zastanawiam nad kupnem urządzenia do pieczenia chleba, żeby tez takie cudowności jeść a nie sklepową chemię. Bo na piekarnik nie mogę liczyć :( Wygląda przepysznie. Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana Moja ciesze się, że chlebek wyszedł i smakował... Wygląda tak apetycznie, ze chyba upiekę znów go jutro na śniadanie:):):)
    Dziękuje ci za te miłe... bardzo miłe i cieplutkie słowa!!!
    Jestes wspaniała!!!!!!!!!!!
    Ślę mnóstwo uscisków i buziaków!!!!!!!!!!!!!!:):):)

    OdpowiedzUsuń