niedziela, 4 września 2016

Sara na Podlasiu.

Witam w ten piękny, słoneczny dzień września.
Wakacje już za nami, jesień za progiem. Mimozy na łąkach i wrzos w lesie rozpanoszyły się na dobre zwiastując jesień. Oby była ciepła i słoneczna, taką lubię. Wtedy mniej żal mi minionego lata.

Ostatni pełen tydzień sierpnia spędziliśmy na Podlasiu w pięknym sosnowym lesie. Mieszkaliśmy w domku campingowym, który użyczyli nam znajomi jako bazę wypadową w okolicę. 
Domek znajduje się na terenie dawnego ośrodka wczasowego z okresu PRL-u. Dla mnie to trochę podróż sentymentalna bo w podobnym ośrodku spędzałam szereg wspaniałych wakacji :)
Cisza, spokój i czyste powietrze. Coś co teraz trudno spotkać.
Pojechała z nami Sara. Nie zabierałam ją na poznawanie okolicy czego potem żałowałam, ale zdjęcia w lesie były więc pooglądajcie proszę :)

To nasz domek i Sara z moją córką Gabrysią :)


Przy domku rósł grzybek chyba jadalny ???

Pozostałe domki po sąsiedzku.







Podlasie jest piękne, godne osobnego posta. Choć na zdjęciach nie będzie Sary, ale pokażę parę fotek z naszego zwiedzania następnym razem.
Dziś wszystkich pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)))

6 komentarzy:

  1. Sara idealnie się wtopiła w tło!
    fajna fota Gabrysi z panienką :)
    same okolice równie chętnie obejrzę,
    na zasadzie wirtualnej wycieczki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Sara to śliczna, choć wyglądająca na smutną lub nieśmiałą, dziewczynka. Wspaniałe zdjęcia a pobytu tak blisko natury można tylko pozazdrościć :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sesja... Bije od nich cisza... spokój...
    Ściskam kochana i życzę cudownego tygodnia!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka ta Sara śliczna !!! :) W takiej okolicy można podładować akumulatorki na cały rok :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam lalkowe sesje na łonie natury :-) Ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zdjecia! Bardzo lubię lalki w plenerze!

    OdpowiedzUsuń