Witam Was w ten deszczowy dzień. Lato po woli odchodzi i pewnie niedługo o nim zapomnimy, ale przecież pozostają piękne wspomnienia z wakacji :)
Na pewno już nie jest tajemnicą z Kim spotkałam się na wakacjach w Rewalu ;)
Spotkanie z
Agnieszką z bloga
Coco Dolls będzie dla mnie wspaniałym i niezapomnianym wspomnieniem. Spędziłyśmy razem i z naszymi córkami wspaniały dzień. Rozmowy i opowieści nie tylko o lalkach zajęły nam cały czas. Miałam wrażenie jak byśmy znały się od lat, a nie widziały po raz pierwszy. Pewnie dlatego, że nasza znajomość jest nie tylko blogowa, ale i mailowa.
Bardziej było to prywatne spotkanie, a nie lalkowe, ale był to wspaniale spędzony wspólnie dzień :)))
Agnieszka to przemiła osoba i skarbnica wiedzy lalkowej. Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy dotyczących lalek, które przekazała mi Aga :)))
Lalki też miały swoje pięć minut i załapały się na sesje plażową wzbudzając zainteresowanie spacerujących.
 |
Lalki w towarzystwie misiów pewnej młodej pary ;) |
 |
Milka chyba chciała mieć zdjęcie solo...;) |
A tu prześliczne Pukisie Agnieszki. To chyba było moja jedyna okazja trzymać w ręku te maluszki.
Nie myślałam, że są tak ciężkie pomimo swoich małych rozmiarów. Zauroczyły mnie obie :)))
Agnieszka nie zapomniała też o prezentach , a jakże i wydziergała dla moich lal piękne sweterki.
Przydadzą się na nadchodzącą jesień i odświeżą lalkową garderobę :)
Dostałyśmy też mnóstwo przydasiów - guziczki, tasiemki, pomponiki i śliczne przepaski do włosów na gumce. Jedną zabrała moja córka dla swojej lalki :)
Dziękujemy Agnieszko bardzo za wszystko :***
To było bardzo miłe spotkanie. Jestem dobrej myśli i wierzą, że pomimo tak ogromnej odległości, która nas dzieli to jeszcze kiedyś uda nam się spotkać :)))
Agnieszko serdecznie Cie pozdrawiam :***