wtorek, 17 grudnia 2013

Post roczniocwy :)

Witajcie :)
Dziś mija rok odkąd założyłam bloga i pojawił się pierwszy wpis. Pamiętam jak miałam duże wątpliwości i opory czy go założyć, a przede wszystkim czy podołam wyzwaniu. Obserwowałam i podpatrywałam już od jakiegoś czasu Wasze blogi, były takie ciekawe, że bałam się czy mój nie będzie taki nijaki przy nich.
Bardzo namawiała mnie Bovary do podjęcia decyzji, aż wreszcie taka zapadła.
Dziś nie wyorażam sobie, żeby mogło go nie być. Prowadzę go tak jak umiem najlepiej. Posty sa raz lepsze, raz gorsze, jak to w życiu, ale bardzo cieszy mnie to co robię tu :)
Najbardziej jednak cieszy mnie to, że poznałam Was drogie blogerki, tyle fantastycznych dziewczyn, podobnie zakręconych jak ja :)))
Wszystkim Wam dziękuję za to, że jesteście, zaglądacie, komentujecie , pomagacie radzicie i wspieracie.
Za wszystkie miłe słowa od Was jak i również za takie i wsparcie osób spoza bloga dziękuję gorąco :)
Mam nadzieję, że dalej będziemy się tu spotykać kiedy tylko czas i wena twórcza pozwoli :)

Przez rok czasu moja lalkowa rodzinka po woli się rozrastała.
Wszystko zaczęło się od Riny i dlatego ona zawsze będzie na pierwszym miejscu wśród mojej lalkowej gromadki :)
Druga była maleńka Marcysia, a potem Monsterki Julia i Laura, którym nowego charakteru nadała Kamarza-dziękuję Kamilo :)
Moją pierwszą Blythe była Milka, potem Viki -obie pięknie customizowane przez Malkamę -dzięki Kasiu raz jeszcze :)
Ostatnio przybyła do gromadki wilczyca Lena o płomiennych włosach ;)
Musze jeszcze wspomnieć o lalce, którą trudno gdzieś zaklasyfikować, ale także jest z nami i towarzyszy Marcysi.
No rozpisalam sie jak zawsze- wybaczcie :)
Teraz czas na zdjęcia moich panienek :)))

Rina, Marcysia i jej towarzyszka :)

Milka i Viki- moje dwie ślicznotki :)

Lena, Juli i Laura :)

Cała lakowa gromadka w komplecie :)
Dziękuje za uwagę, ściskam Was mocno i do zobaczenia :)))

12 komentarzy:

  1. Śliczną masz kolekcję, każda inna i w swoim rodzaju, z charakterkiem :) Z okazji rocznicy życzę ci spełnienia lalkowych marzeń, niech twoja gromadka rośnie w siłę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szybko czas mija w takim fajnym towarzystwie, nawet się nie zorientowałam, a mi też stuknie rok za nie cały miesiąc ;-) z okazji Twojej rocznicy życzę Ci spełnienia lalkowych i nie-lalkowych marzeń a także tego, by Twój blog obchodził takich "urodzinek" jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że założyłaś bloga :)) masz bardzo fajne lalki :)) jeszcze wielu wielu lat owocnego blogowania i lalkowania ci życzę :) Wszystkiego Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też bardzo się cieszę, że dałaś się namówić na prowadzenie lalkowego bloga :) Życzę Ci dużo radości i dalszych inspiracji w jego prowadzeniu.

    Ogromną radochę mam również z tego, że pokazujesz swoje Tildy, które uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie się cieszę, że dałaś się namówić na założenie bloga :)
    Życzę Ci jeszcze wielu lat blogowania i lalkowania :)
    A z okazji tej wyjątkowej rocznicy, życzę Tobie spełnienia wszystkich marzeń nie tylko tych lalkowych :D
    Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajna gromadka! Życzę Ci jeszcze wielu takich rocznic, bo bardzo lubię tutaj zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Życzę wielu lat blogowania oraz dużo satysfakcji z tego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego naj z okazji rocznicy, życzę Ci kolejego tak udanego lalkowego roku C;

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję rocznicy :) Życzę dalszego fantastycznego blogowania. Też fajnie Cię było poznać i tu zaglądać. I oczywiście życzę dalszego rozrastania się lalkowej gromadki...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gratulacje !! i nieustającej weny twórczej na kolejne takie rocznice :) przepiękna gromadka :) no i cieszę się, że miałam szansę dołączyć do Twojego grona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wszystkiego najlepszego ta tak wspaniałą rocznicę jak ta! :D rodzinka Twoja jest przeurocza i pewnie nie raz nas zaskoczysz :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję i wszystkiego najlepszego! ;-)

    OdpowiedzUsuń