środa, 10 lipca 2013

Powrót monsterek.

Najpierw chciałam podziękować Wam za wszystkie miłe komentarze do moich postów wakacyjnych.
Cieszę się, że podobały się Wam zdjęcia nie tylko moich dziewczyn, ale także inne zdjęcia, które pokazałam :) Bardzo mi było miło :)

Teraz przejdę do tematu z tytułu posta.
Monsterki wróciły odmienione za sprawą bardzo zdolnej Kamarzy. To dzięki Jej wysiłkom moich lalek nie można już nazwać monsterkami. :)
Ja jestem zachwycona kunsztem artystycznym makijażystki, a na  Laurę i Julię nie mogę się napatrzeć...
Kamarzo bardzo, bardzo Ci dziękuję za tą odmianę :)))
Teraz szybko parę fotek. Dziewczyny jeszcze w negliżu, ale obiecuję, że następnym razem wystąpią już w ciuszkach mojego projektu :)
Tak więc oglądajcie i ciekawa jestem bardzo Waszych opinii :)







Julia i Laura pozdrawiają :)
 Ja też Was pozdrawiam i czekamy na Wasze komentarze ;)








17 komentarzy:

  1. W Julii jestem kompletnie zakochana *.* Laura natomiast jakoś do mnie nie przemawia, ale obie to dzieła sztuki gratuluję tak pięknych lalek

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są. Aż nie do wiary, że tak może wyglądać Monsterka!
    Gratulacje!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczy jak prawdziwe. A zdjęcia Ghouli wyglądają jak obrazy, bo sama lalka wygląda jak namalowana! Dzieł sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamarza to Miszcz *__* Jej makijaże ożywiają lalkę,sprawiają,że staje się jedyna w swoim rodzaju. Piękne są.Jestem ciekawa Twojego na nie pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. są swietne ;)
    Kamarza robi swietne makijaze!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale odmiana! brawo dla Kamarzy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta czerwień w oczach mnie trochę przeraża ale i tak monsterki masz świetne! Tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście makijaży Kamarzy nie lubię choć całkiem ciekawie wyglądają oczy u Twoich monsterek.
    Niemniej gratuluje zmienionych panien. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję są śliczne - sama mam przyjemność mieć Panny malowane przez Kamarzę wiec wiem jakie wrażenie robią na żywo :)
    Kamarza jest mistrzynią i od razu to widać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :) wyglądają świetnie. Oczy mają niesamowite :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ co tu można powiedzieć, przecież wszystko widać! Kamarza to mistrzyni Monsterkowa, każda jej praca nad monsterką to arcydzieło! Czysta przyjemność dla oka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się bardzo cieszę, ze jesteś zadowolona :D i nie żałujesz starych buziek.

    OdpowiedzUsuń
  13. przecudna robota!!!!moja Draka od Kamarzy jest równie piękna!

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję monsterzyc, wyglądają bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nio, nio, ale masz teraz piękne panny :) Moje gratulacje !!! Szczególnie mnie uwodzi ta z czarno-różowymi włosami. Aż sama nabrałam ochoty na Monsterkę.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Najbardziej przypadła mi do gustu Julia, ma cudne oczy ^^

    OdpowiedzUsuń