W kuchni praca wre, a dziewczyny świątecznie wystrojone czekają na swoją pierwszą gwiazdkę.
Rina w sukience od bovary, a Marcysia w tunice od drutefki postawiły na fiolet.
Strasznie grymasiły przy zdjęciach i nie chciały pozować-było ciężko bo w fotograficznych sesjach
zdjęciowych to my jesteśmy nowicjuszki...
Wyszło jak wyszło :)
Tu przedstawiam Wam moje świąteczne szmacianki : bałwanek, pingwinek, łoś i pierniczki, które pozostały w domu. Reszta podobnych pojechała do nowych domów znajomych i w rodzinie stwarzać świąteczną atmosferę.
Życzę wszystkim magicznych i radosnych świąt
Przy śpiewie kolęd i blasku choinki,
Wymarzonych prezentów,
Miłości i ciepła rodzinnego.
Bałwana już darzę miłością bez końca, a teraz jeszcze pokochałam Twojego łosia :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Renifer is the best :)
OdpowiedzUsuńzapraszam to mnie