Zgodnie z obietnicą dziś ciąg dalszy naszej jesiennej wycieczki.
Zdjęć znów sporo, ale myślę, że zainteresowani będą usatysfakcjonowani :)
Chciałam jeszcze dodać, ciuszki w których na wycieczkę wybrała się Rina są autorstwa naszej nieocenionej Agnieszki z Coco Dolls :*
Co prawda były to ubranka robione kiedyś specjalnie dla Milki, ale widać, że i na Rinę pasują idealnie :)
Zapraszam do oglądania :)
 |
| Jeden z wielu górskich wyschniętych strumyków. |
 |
| ...ale i tak jest ładnie :) |
 |
| A kuku !!! |
 |
| Tak jeszcze nie siedziałam. |
 |
| Spadnę czy nie spadnę ??? |
 |
| A to my dwie :) |
 |
| Bezpieczny powrót do domu :) |
|
|
No i to koniec bieszczadzkiej relacji z wycieczki :)
Dziękuję za wytrwałość w oglądaniu zdjęć i pozdrawiam serdecznie :)))
Zdjęcia naprawdę bardzo ładne, aż miło je oglądać! :)
OdpowiedzUsuńFajowa relacja :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) widać, że pogoda dopisała...u nas niestety od wczoraj strasznie wieje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
fajna wyprawa! i widzę, że Rina ma bardzo komfortowe miejsce do podróżowania - śliczna torebka :-) u mnie deszczowo i zimno, zazdroszczę tego jesiennego słońca :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne widoki i świetna ostatnia fotka z Riną w torebce :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sesyjka,uwielbiam Cie kobieto <3 Co tam panna; Twoja stylizacja na 10 z plusem,jesteś mega:) Cos troche jak ja - niewazne co wokol w sercu zawsze 18 lat :) Roznica taka,ze ja tak dobrze nie wygladam <3
OdpowiedzUsuńBtw-rewelacyjna koszulka,uwielbiam takie! Pieknie w tych Bieszczadach chociaz ja wole wode ( to napewno z lenistwa :P ).
Sciski cieple!
Wszystkie te slowa sa w pelni zasluzone wiec ma za co dziekowac :) Wyrozniona mozesz i czuc sie powinnas,jestes fantastyczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam dzien pt stwierdzam tylko fakt oczywisty <3
Piękne widoki, a ubranka świetne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ccc:
http://qkajusia-pullip.blogspot.com