niedziela, 25 września 2016

Z Podlasia ciąg dalszy :)

Witam serdecznie :)
Dziękuję za wszystkie bardzo sympatyczne komentarze pod ostatnim postem.
Cieszę się, że moja wycieczka po Podlasiu spodobała się Wam.
Dziś obiecane jeszcze dwa miejsca, których nie można pominąć.

Muzeum Rolnictwa w Ciechanowie to osobliwe miejsce. Czas się tu zatrzymał wiele lat temu.
W małej wiosce, pełnej uroczych chatek, otoczonych przydomowym ogródkiem z plebanią, kościołem i dworkiem szlacheckim poczuliśmy się jak za dawnych lat. Zwierzęta domowe dopełniają całości i tylko ludzi brakuje jak by wszyscy gdzieś wyjechali.
Wszystko zadbane i pięknie utrzymane stanowi ogromną atrakcję turystyczną.
Kościół z plebanią.

Wiejska chata jak malowana, cudna :)))

Musiałam sobie zrobić zdjęcia na ganku.

Jedna z izb.

Drugie wnętrze.

Gołębnik.

Uroczy strach na wróble, a ja oczywiście zaglądam przez okienko.

W obejściu sołtysa potężna stodoła i kolejny gołębnik.

Jeszcze jeden sielski widoczek.

Prze dworkiem ja z Gabrysią i naszym Borysem.

Tutaj przepiękny park przy dworku ze stawem.

Dziadek z babcią żyli w zgodzie, zbudowali dom.

Wiejska kapliczka.

Jeszcze jedna urocza chata.

Wiatrak chyba był w każdej wsi.
Jak będziecie mieć okazję koniecznie zajrzyjcie do tego wspaniałego skansenu.

Puszcza Białowieska to także miejsce, którego nie można nie zobaczyć będąc na Podlasiu.
Piękny, stary drzewostan, a w jego otoczeniu Rezerwat Żubrów i wszystkich zwierząt zamieszkujących Puszczę Białowieską. Dzięki rezerwatowi możemy choć przez chwilę pobyć w ich towarzystwie.
Samiec i samica łosia.

Samica chętnie pozowała.

Stado żubrów.

Bardzo rozmowna sarenka ;)

Równie wygadany jeleń ;)

Ta mała też miała coś do powiedzenia ;)

Jeden z koników.

Pan wilk.

Żubr celebryta, pozował cierpliwie przy samym ogrodzeniu :)



Żubrzyca z młodymi.


Jeleń z pięknym porożem.
I to już koniec moich wakacji na Podlasiu. Zachęcam Was gorąco do odwiedzenia tego pięknego regionu.

Ponieważ wakacje miałam w tym roku urozmaicone więc następnym razem zapraszam razem z Wiki na kilka chwil nad Bałtykiem :)
Dziś to już tyle, pozdrawiam Was serdecznie, życzę udanego tygodnia :)))


sobota, 10 września 2016

Zapraszam na Podlasie :)

Witajcie :)
Za oknem jeszcze wakacyjnie więc zabieram Was na krótką wycieczkę po Podlasiu.
Jeśli chcecie wypocząć z dala od miejskiego zgiełku wśród łąk, pól, lasów pełnych grzybów, nad szerokim Bugiem musicie koniecznie tu przyjechać.
Ludzie tu ciepli, życzliwi i mili z uśmiechem na twarzy. Życie toczy się wolniej, spokojniej, a ruch na drogach jest znacznie mniejszy niż gdzie indziej.
Podlasie jest piękne, można tu zwolnić.

Naszą podróż zaczęliśmy od szybkiej wizyty w Zamościu.




 Podlasie to przede wszystkim prawosławie. Masa tu pięknych cerkwi drewnianych i murowanych, niestety zamkniętych w tygodniu, ale nam udało się obejrzeć wnętrze jednej z nich w Mielniku.
Piękna, robi wrażenie.







Góra Grabarka to odpowiednik nasze Jasnej Góry w Częstochowie.
Ludzie przynoszą tu wota w postaci drewnianych krzyży. Jest ich cała masa zgromadzona przez lata.
Na końcu  źródełko z uzdrawiającą wodą.








Rozlewiska Bugu roztaczają malownicze widoki.







Stary carski dworzec kolejowy w Białowieży " Białowieża Towarowa" dziś pełni funkcję bardzo ekskluzywnej restauracji.  Można tam zjeść wykwintnie i elegancko specjały kuchni polsko-rosyjskiej zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, również przy stoliku ustawionym wprost na torach.


 
Jak Podlasie to oczywiście jeszcze Puszcza Białowieska z rezerwatem żubrów oraz osobliwe Muzeum Rolnictwa w Ciechanowie, ale to już w następnym poście.                                        
Dziś kończę zdjęciami kilku cerkwi. Mam nadzieję, że wycieczka była udana :) 




 
Mam nadzieję, że wytrwaliście do końca :) Życzę miłego tygodnia i zapraszam na ciąg dalszy :)