Witam :)
Wczoraj wybraliśmy się na jesienną przejażdżkę, ale pogoda choć ciepła nie była słoneczna i ze zdjęć Meli nic nie wyszło :(
Za to dziś słoneczko się spisało i wybrałyśmy się we dwie tzn. Mela i ja do szkolnego ogródka mojej córki. No cóż jak się nie ma swojego to trzeba korzystać z cudzego oczywiście za pozwoleniem ;)
Było bardzo przyjemnie i ciepło. Mela nawet rozebrała się z kurteczki prezentując tym samym lepiej swoje nowe ogrodniczki zakupione na Allegro. Udało nam się kupić jeszcze dwa dresiki słodkiej urody, ale zaraz zabrały je Rina i Andzia, które pokażą się innym razem. Wszystkie ubranka są pięknie i starannie uszyte, pełen profesjonalizm krawiecki :) Dostałyśmy też gratisik- getry, które wybłagała Maja, trudno było się oprzeć jej minie ;)
Teraz kilka jesiennych widoczków i Mela w ogródku. Zapraszamy :)
Szkoda, że wczoraj słoneczko kaprysiło i nie chciało pokazać jak piękne są kolory jesieni w Bieszczadach :)
Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy słonecznego i udanego tygodnia :)))
piękne zdjęcia! widoki masz przepiękne...
OdpowiedzUsuń... tak to jest, wypatrzysz sobie jakiś ciuszek, kupisz go i inne babiny zaraz go zabiorą :) Piękne te ogrodniczki !
OdpowiedzUsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Kochana, przepiękne jesienne widoki... u nas też jesień zachwyca... jest złota, słoneczna i ciepła. Oby pozostała taka jak najdłużej, bo tej deszczowej to już nie lubię!
OdpowiedzUsuńŚciskam poniedziałkowo i buziaczki ślę, miłego tygodnia kochana
Mela urocza wraz ze swymi jakże pszennymi
OdpowiedzUsuńkosami, ogrodniczki słodkie a widoki inspirujące
Ależ piękna kolorowa jesień u Was :) dawno nie byłam w Bieszczadach :) z Meli prawdziwa modelka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo te własnie te ogrodniczki też kiedyś chciałam też kupić :) są świetne ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń