Witajcie :)
Nawet nie spodziewałam się, że post chlebkowy będzie miał takie uznanie. Dziękuję za komentarze, ciekawa jestem czy też upiekłyście swój chlebek ??? Spróbujcie zachęcam :)))
Dziś post z Riną. Rina moja pierworodna słabość lalkowa, wśród majowych konwalii zaprezentuje nową sukienkę. Może nie taką nową bo uszytą w lutym...ale jakoś tak nie miałam czasu pokazać.
Tak więc zapraszamy :)
Rina kocha swojego misia. Dziś pasuje jej idealnie do sukienki :)
Sukienka zaprezentowana, Rina wraca na półeczkę, pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłego dnia :)))
Ale ma obłędnie pięknego misia . Rina jak ja Ci zazdroszczę . Boskiiiii i jeszcze w kratkę :O . Rina oczywiście ty też jesteś śliczna . Piękna sukieneczka.I masz moje ulubione butki czerwone glany jaj.
OdpowiedzUsuńsukieneczka śliczna jest, i te różyczki na niej :) podziwiamy też oczywiście rajtki i buciki :) całość się świetnie prezentuje :) a miś czadowy ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna sukieneczka :) Rina wygląda na zadowoloną ;) Bardzo ładnie prezentuje się na tle konwalii :) miś uroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
no...no...no! Piękna panienka i pięknie ubrana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Miś jest uroczy, sukienka też, bardzo podoba mi się jej krój ^u^
OdpowiedzUsuńUrocza blondyneczka :) sukienusia śliczna ... nooooo i ten słodki misiak :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka i ślicznie Rina w niej wygląda, a jakiego ma cudnego misia przytulaska :-)
OdpowiedzUsuńSukienusia bardzo pasuje do Riny... i do misia :)
OdpowiedzUsuńKocham konwalie, a Twojej pannie w nich do twarzy! ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Śliczna sukieneczka i miś wprost przecudny :)
OdpowiedzUsuń