Jak zawsze najpierw podziękowania dla Was za wspaniałe komentarze oraz za to, że do mnie zaglądacie. Bardzo mnie to cieszy, jak również cieszę się, że moja nowa lalka też się Wam podoba :)
A tak w ogóle sama się zdziwiłam ale mój poprzedni post był 101-szym !!!
Nawet nie wiedziałam, że tak ich dużo już napisałam :)
Pamiętacie Marcysie, która niedawno zmieniła domek ?
Powiem Wam, że lepiej nie mogła trafić :))) Bardzo się cieszę, że Pani Małgosia tak polubiła Marcysię i tak bardzo ją rozpieszcza. Nawet imię jej pozostawiła :)
Marcysia ma tyle zabawek i różnych akcesoriów, że nie ma kiedy się nudzić -nie to co u mnie.
Niestety Pani Małgosia nie prowadzi bloga, ale podesłała mi trochę zdjęć Marcysi z nowego domku i zgodę na ich publikację na moim blogu to popatrzcie jaka szczęśliwa jest Marcysia :)))
Pani Małgosiu wiem, że Pani tu zagląda. Dziękuje, że stworzyła Pani Marcysi taki wspaniały domek :)
Mam nadzieję, że od czasu do czasu Marcysia będzie gościć u mnie i opowiadać co tam u niej słychać dzięki zdjęciom od Pani :)
Teraz już Marcysia w roli głównej :)))
Niektóre ze skarbów Marcysi :) |
W szlafroczku szykuje się do spania :) |
A tu w piżamce, tylko pantofelek gdzieś się zawieruszył ^^ |
Lala i misio idą spać. |
Oj nie, chyba jednak Marcysia będzie tu spała ;) |
Jazda na rowerku wcale nie jest trudna :) |
I na deskorolce Marcysia też sobie świetnie radzi :))) |
Pozdrawiam serdecznie :)))
Miło ją zobaczyć :) Cieszę się, że trafiła w tak dobre ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
no jak ślicznie :) widać jaka szczęśliwa :) zawsze miło, kiedy lala trafia w kochające ręce :) powodzenia Marcysiu ! a panią Małgosię namawiamy na założenie bloga, to wciąga :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że jej się w nowym domku tak ułożyło :)
OdpowiedzUsuńWidać że otoczona miłością :) rowerek mnie powalił :)
OdpowiedzUsuńMarcysia trafiła w dobre ręce! Fajnie, że można ją zobaczyć w nowym domku :-)
OdpowiedzUsuńJakież z niej urocze maleństwo :)
OdpowiedzUsuńWidać, że małej Marcysi bardzo dobrze w nowym domku i że jest szczęśliwa! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAle jest rozbrykana ,rozpieszczana. Super . Ma cudowną nową właścicielkę która ją uwielbia co widać.
OdpowiedzUsuńna pewno nic jej nie brakuje , przypomina szczęśliwe dziecko które pomyka na rowerku ;)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze zdjęcia, Asiu! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Pani Małgosi :) To Ona jest autorką zdjęć, a je jedynie udostępniłam je na swoim blogu. Mnie się też podobają :)))
UsuńUroczy maluszek, tyle energii-rozbrykana ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Jest przesliczna, a szlafroczek bardzo mi się podoba.. też bym taki chciała:):):):)
OdpowiedzUsuńPięknego i pogodnego weekendu kochana!
p.s. daj znać czy chlebek smakował Asiu!!!!
buziaki