Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za piękne komentarze i komplementy dla Mai. Ogromnie się cieszę, że moja Byulka Wam się spodobała. Leży teraz grzecznie w pudełku i czeka na powrót do domu, a tam na zmianę swojej garderoby ;) Niestety chyba powrót nie nastąpi zbyt szybko :(
Wczoraj powróciły moje Monsterki. Są cudne, a to za sprawą wspaniałej i bardzo skromnej Sabiny z bloga "Szafa Lalibajki". Sabina to niesamowicie zdolna osóbka. Nie dość, że robi piękne makijaże to jeszcze fantastycznie ubiera lalki :)
Ja padłam z zachwytu jak zobaczyłam moje gwiazdeczki, ale Was potrzymam jeszcze trochę w niepewności bo każda z Monsterek zasługuje na osobną sesję. Dlatego dziś tylko jedno tajemnicze zdjęcie ;)
Zapewniem Was, że warto było czekać :)))
Sabinko bardzo, bardzo Ci dziękuję za te piękności. To sama przyjemność mieć w kolekcji lalki, którym nadałaś niepowtarzalny charakter :)))
Do zobaczenia w następnych postach ;)
Oj tak Sabina niesamowicie przemienia lale, wydają się takie żywsze. Już nie mogę się do czekać odsłony :))
OdpowiedzUsuńa już myślałam, że nacieszę oko ich widokiem a one pokazały tylko plecki :P
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać aż je zaprezentujesz :-)
no wiedziałam, że tak będzie...jak wy wszystkie lubicie podnosić napięcie ! z tyłu też wygladaja fajnie, nie mniej jednak cierpliwie poczekam na kolejne odsłony :)
OdpowiedzUsuń