Mam wrażenie, że wszystkich dopadła jesienna niemoc i melancholia.
Blogi usnęły, postów jak na lekarstwo. Powiało nostalgią...Mam nadzieję, że większy ruch będzie w okresie świątecznym :)
Za oknem szaro i ponuro, słoneczko uciekło do ciepłych krajów.
Niech więc dziś w zastępstwie słoneczka zajmie waszą uwagę Maja :)
Maja wreszcie doczekała się swojej sweterkowej sukienki.
Pozostałe sukienki do których sweterki dziergała Aga też już są gotowe i pokażę je w kolejnych postach.
Trochę to trwało, ale jakoś tak ostatnio czasu mi brakuje ^^
Tak więc Maja zaprasza do nas na chwileczkę zapomnienia ;)
Na zdjęciach pewnie nie widać, ale sukieneczka idealnie współgra z kolorem oczu Mai :)
Kończymy, dziękujemy za uwagę i pozdrawiamy serdecznie :)))
Cieszę się, że sukienki już skończone :)
OdpowiedzUsuńMaja rzeczywiście wygląda jak słoneczko :)
Pozdrawiam cieplutko :)
pierwsze co - to ujrzałam wspaniałe i radosne kwiatuszki
OdpowiedzUsuńna sukieneczce - kocham takie motywy, moim niuniom
choć z tonnerkowej rodziny zakupiłam kilka kwiatkowych
poszewek, by z nich poszyć energetyczne stroje - choć
póki co - tylko moja Judith porcelanka doczekała się
roztańczonej i kwitnącej cygańskiej spódnicy :)
a klatka urocza i barwą pasuje do trampek :)
Asiu, Maja po prostu jest prześliczna!!! i jak jest ładnie ubrana!! Cudna sesja:)
OdpowiedzUsuńkochana, życzę ci cudownego tygodnia i ślę mnóstwo buziaków:):)
Cudna ta Maja ^ ^
OdpowiedzUsuńSukienka prześliczna i piękna całość - tak Zielono :) Uwielbiam..
Pozdrawiam kochana.
Prześlicznie Majuni w tej sukience! Pozdrawiam jesiennie! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa ślicznotka z Mai :) pieknie dobrane kolorki ...cudna garderoba idealnie pasuje do Mai :) pozdrawiam i śle buziaki :*
OdpowiedzUsuń