niedziela, 8 czerwca 2014

Andzia z zielonych Wzgórz nad Soliną ;)

Witam serdecznie :)

Po krótkiej przerwie znów jestem. Sprawy rodzinne wzięły górę i brakło czasu i możliwości na blogowanie. No u mnie tak jest od jakiegoś czasu i pewnie takie przerwy będą się pojawiać.
Nadrobiłam już zaległości odnośnie co tam nowego u Was słychać. Jestem na bieżąco :)

Dziś zaprezentuje się Wam Andzia co prawda tylko w sesji balkonowej, ale za to w nowej sukience (uszytej przeze mnie w wolnej chwili) i słomkowym kapeluszu. Stylizacja w sam raz na lato, a Andzia to takie moje słoneczko :)))

Koniec gadania czas oglądania- słoneczna Andzia zaprasza :)

Bo ja mam słońce w kapeluszu...;)






Andzia się zbuntowała i nie chciała już pozować-w końcu ile można ^^

A tak Borys spędza całe dnie na balkonie, krzesełko zawsze jest zajęte...
I tak w skrócie przebiegła dzisiejsza sesja balkonowa. Za oknem bardzo gorąco, ale lubię takie ciepełko :)
Gorzej z psem. Na balkonie mam rozłożony taki parasol ogrodowy, tylko dlatego Borys tak smacznie śpi na zachodnim balkonie w przeciwnym razie nie wytrzymał by tego żaru, który leje się z nieba :)
Dziękujemy za uwagę i serdecznie Was pozdrawiamy.
Miłego popołudnia i do zobaczenia :)))

19 komentarzy:

  1. Letnia stylizacja Andzi bardzo gustowna :) śliczną sukieneczkę uszyłaś :) a Borys jak moja Gabrysia ( pożegnałam się z nią prawie 2 lata temu teraz biega po łąkach za tęczowy mostem ) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest ta Twoja Andzia! Niby foszek, a jaki wesolutki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka słodka Andzia :) wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Asieńko, piękna!!!! Prześliczne i słoneczne zdjęcia!
    ściskam mocno i ślę buziaki!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna!! :) :D Doskonale zdjecia, takie w letnim klimacie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładniutka ta Andzie. Włosy ma swoje własne czy to jakiś oddzielny wig?

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wygląda, taka marchewka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie jej pasuje sukienka do tych rudych włosków :-) a Borys genialny i pozwolił Andzi posiedzieć koło siebie - super psiak :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Andzia taka prawdziwa :)) . Idealny zestaw kolorów i ma śliczną sukieneczkę. A kapelusik :) boski. Borys mądrala w cieniu na powietrzu kto by tak nie pospał :PP.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochamy rude :) Andzia ma rewelacyjną sukieneczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. yay ostatnie zdjęcie rewelacyjne :) sukienusia śliczna a wkomplecie z kapeluszem rzeczywiście lala wygląda jak Ania :) bardzo zadbana !

    OdpowiedzUsuń
  12. No prawdziwa Ania z Zielonego Wzgórza :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż mi się Avonlea przypomniało ;3

    OdpowiedzUsuń
  14. Andzia faktycznie ma coś z Ani, chyba tę zadziorną minkę! :>
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Andzia wygląda świetnie, a kiecka mistrzowska! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie jej w tym kapelutku! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Andzia przesłodka zwłaszcza w tej kiecusi a kapelusik przeuroczy,Borysek cierpliwy jak mało ktory piecho ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ojoj i co ja mam teraz zrobić , już miałam o dal nie marzyć , ale tWoja mi serce skradła :) cudny rudzielec :)

    OdpowiedzUsuń
  19. marchewkowe kucyki, miodowa sukienusia z waniliową koronką, musztardowe butki - wszystko smakowite - ale najurokliwsze te oczyska - głębia zieleni bez dna! pozdrawiam Andzię, nie Anię :D

    OdpowiedzUsuń