Dawno mnie tu nie było, ale sprawy rodzinne, a raczej kłopoty pochłonęły mnie bez reszty.
Może i czas by się znalazł na jakiś post, ale myśli zaprzątało mi coś zupełnie innego :(
Po powrocie do domu nie miałam też internetu bo zmienialiśmy operatora i jak zwykle nie obyło się bez poślizgu . Siła wyższa, wybaczcie :)
Nie myślcie sobie, że o Was zapomniałam, o nie !!! Zaglądałam na Wasze blogi, czasem coś skomentowałam więc byłam na bieżąco.
Nie próżnowałam też i powstało trochę nowych ubranek dla moich panienek.
Moje grono Monsterek powiększyło się o dwie smukło nogie piękności.
W drodze też jest nowa lalka, o zakup której raczej bym się nie podejrzewała, no ale cóż kobieta zmienną jest ;)
Wszystko po kolei postaram się Wam pokazać.
Wszystkie dziewczyny wróciły z szafy na swoją półeczkę :)
Dziś parę zdjęć z wyjazdu podczas którego towarzyszyła mi Andzia :)
Pod pięknym, prawie osiemdziesięcioletnim zegarem tak czas spędzała Andzia przyodziana w nowe ciuszki- sweterek, spódniczka i rajtki w paski :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru :)))
Do zobaczenia :)
Fajnie, że jesteś już w domku :)) zegar świetny :) modelka bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Zapomniałam dodać, że Andzia jest pięknie ubrana :))
UsuńŚlicznie Andzi w takich kolorkach!
OdpowiedzUsuńA któż to do Ciebie jedzie? Coś mi się wydaje, że to Byul ;) Te przebiegłe istoty każdego potrafią do siebie przekonać :)
Bardzo się cieszę ,że już wróciłaś . Jestem strasznie ciekawa kto do Ciebie przyjedzie. Nawet nie próbuje zgadywać bo jestem w tym słaba, a wybór laluń jest naprawdę duży jak się chce poszukać coś ciekawego.Andzia jest superowa. Cały czas mi chodzi po głowie myśl kupna Dalki. Nie wiem czy kiedykolwiek to zrobię , ale zobaczymy. Póki co podziwiam u innych. I te rajstopki w paski odlot . I trampki jak ja żałuję że jednak nie zamówiłam sobie takich tylko inne. I sweterek ten kolorek jest śliczny.
OdpowiedzUsuńAndzia wygląda tak promiennie w tych kolorkach. Fajnie, że wracasz ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;-)
http://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Jak ja lubię rudzielce :) Sweterek świetnie współgra z kolorem włosów.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś :)
heej,ślicznotko!pozdrawiamy! ♥
OdpowiedzUsuńAsiu - miło Ciebie znów widzieć :)
Andzia ma śliczne ubranka. Z niecierpliwością czekam na informacje o nowym domowniku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze wróciłaś. Pięknie ubrałaś Andzię i widzę, że autka lubi tak samo jak moje panny ;-) Ciekawa jestem jaka to nowa panna do Ciebie przyleci, a podpis, że jej zakupu sama po sobie się nie spodziewałaś brzmi intrygująco i moja ciekawość rośnie jeszcze bardziej! pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny rudzielec, chyba na dzień Świętego Patryka tak na zielono występuje ;)
OdpowiedzUsuńAndzia wygląda przeuroczo. Najbardziej podoba mi się zdjęcie z lizakiem :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!