wtorek, 27 sierpnia 2013

Mebelki dla maluchów :)

Witam serdecznie :)

Najpierw chciałam Wam podziękować za sympatyczne komentarze do ostatniego posta odnoszące się do dziwnej lalki. Szczególnie ten zadarty nosek był bardzo miły :)
Zgodnie z obietnicą z poprzedniego posta dziś pokażę Wam mebelki, które dostałam od nielalkowej koleżanki wspierającej moje lalkowe zakręcenie :)
Bardzo gustowny kredensik z otwieranymi drzwiczkami i wysuwaną szufladą wykonany z plastiku, ale świetnie imituje drewno.
Dwa foteliko -krzesełka to świeczniki, takie do świeczek do podgrzewacza. Zrobiłam tylko pufy, które umieściłam w otworze na świeczki i lale maja miękkie siedzisko.
Wszystko pochodzi z Holandii, a  rozmiary idealne dla lalek mini.
Teraz Marcysia z koleżanką mają swój własny kącik na półeczce :)
Zapraszamy do oglądania :)






Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)

czwartek, 22 sierpnia 2013

Taki żarcik ;)

                                                        Ni to Byul, ni to Dalka
                                                        Jakaś dziwna jest ta lalka ^^
                                                        Na breloczek ją zrobili
                                                        Na wystawie powiesili.

                                                        Myślę sobie-miła buzia
                                                        I figurka nie za duża
                                                        Będzie w sam raz koleżanka
                                                        A Marcysia da ubranka :)

To taki żarcik z mojej strony, rymy krakowsko- częstochowskie ;)
Lalka jak widać pewnie jakaś chińszczyzna, ale całkiem sympatyczna. W głowie miała zawieszkę, bo miała być breloczkiem. Kupiłam ją w Chorwacji na wakacjach. Pomyślałam, że rozmiar w sam raz dla Marcysi, a że więcej dalowych maluchów nie planuję kupić to będzie  jej towarzyszką :)
Nawet ciuszki od Drutefki, które przyodziewa Marcysia pasują na tego dziwoląga, choć ta sukieneczka, którą lala ma na sobie to moje dzieło :)  Marcysia zadowolona, że ma towarzystwo :)

Maluszki dostały też nowe mebelki, ale to już w następnym poście.
Teraz Marcysia  z nową koleżanką-zapraszamy :)







No i co Wy na tą dziwną panienkę powiecie ???
Pozdrawiam serdecznie :)))

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Pożyczona sukienka ...

Nowa Blythe dostała imię Viki- od Viktorii :)
Jak tylko ją zobaczyłam pomyślałam, że to imię pasuje do niej idealnie.

Ponieważ w te wakacje nie mam kompletnie czasu i nie wiem kiedy uszyję sukienkę dla Viki więc postanowiłyśmy pożyczyć coś od Emilki, która nie miała nic przeciwko :)
Dziewczyny się już poznały i zdążyły zaprzyjaźnić :)
Rina patrzy trochę z boku na Viki - w końcu odebrała jej przyjaciółkę i pewnie też chciała by mieć siostrzyczkę, ale na razie może tylko pomarzyć.
Viki pojedzie do SPA więc pieniążki na razie potrzebne będą na ten cel. Nie jest jednak powiedziane, że w przyszłości nie pomyślimy o koleżance dla Riny ;)
Teraz moje ślicznotki :)



Viki, Emilka i Rina :)
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za uwagę :)

wtorek, 6 sierpnia 2013

Nowa :)

Witam Was dziewczyny :)

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią niespodzianki chciałam Wam przedstawić moją nową Blythe Symply Delight :)
Blajtka jest w moim posiadaniu dzięki Agnieszce z Coco Dolls, która pośredniczyła w zakupie :)
Agnieszko- bardzo, bardzo Ci dziękuję :)))
Nie będę ukrywać, że jestem zachwycona tym modelem dużo bardziej niż poprzednim czyli obecną Emilką .
Lalka ma piękne, miękkie i gęste włosy w kolorze koniakowym. Nie bardzo mi się to udało oddać na zdjęciach tzn. kolor, ale uwierzcie mi na słowo :)
Ilość włosów Emilki przy porównaniu wypada dużo gorzej.
Mam tylko problem z przepaską, która po założeniu zaraz "zeskakuje" z włosów. Może się wyrobi z czasem...
Całkiem fajnie prezentuje się też oryginalny strój.
Całość jak dla mnie świetna i nawet ta świecąca buzia nie przeszkadza mi w tym modelu.
Mimo to planuje zmianę wyglądu Blythe, ale to dopiero po wakacjach, jak będę miała już wszystko do zmiany to powierzę ją w odpowiednie ręce ;)
Teraz już nie przynudzam i taki mały spamik zdjęciowy mojej nowej laluni :)











Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)

piątek, 2 sierpnia 2013

Zaległości...

Witam wszystkich zaglądających :)
Najpierw chciałam Wam podziękować za wszystkie tak entuzjastyczne monsterkowe komentarze.
Ciesze się, że i Wam po metamorfozie podobają się moje Monstarzyce ;)

Teraz podziękowania dla naszej kochanej Coco Dolls dzięki której nasze lale mają tak cudnie wydziergane sukieneczki :)
Powinnam już dawno pochwalić się ślicznymi sukienkami w paseczki, które w ramach niespodzianki przysłała nam Agnieszka. Do sukienek dołączony był jeszcze śliczny, kolorowy kocyk.
Agnieszko bardzo, bardzo dziękujemy Ci za tą niespodziankę. :***
Dziewczyny podzieliły się sukieneczkami, ale kocyk mają wspólny :)

Przepraszam, że tak mało ostatnio udzielam się na blogu, ale mam tak zwariowane wakacje w tym roku, że nie ogarniam wszystkiego i ciągle brak mi czasu.
Niedługo będę miała dla Was niespodziankę, ale teraz kilka fotek Milki i Riny w sukieneczkach od Agnieszki :)



My też mamy ten super fotelik z Empiku :)

Zdjęcie wrzosowo -balkonowe

:
...i moje serduszka w promieniach słoneczka :)
Dziękujemy za uwagę i pozdrawiamy serdecznie :)